Pieszo do lasu no ale mimo sezonu wcale nie na grzyby

W doborowym towarzystwie przez Wyżynę, górki i dolinki do celu z zamiarem

Rangóry itd

Jak zwykle mniej niż więcej. Obrazki bez tytułu ani podpisu

Dwa w jednym. Czas płynie

Raz 22 kwietnia,  dwa 15 maja 2015.Zmiany ewidentne. Wiosna niezmiennie jak zawsze zmierza ku latu

 

Pieszo Zielonym szlakiem

Jak zwykle rozpisywać zbytnio się nie będę. 9 maja wybraliśmy się pieszo Zielonym szlakiem od Stagniewa w kierunku Mysliwskiej. Humory wszystkim dopisały. Tempo było odpowiednie nikt nie narzekał. Na koniec zwyczajowe kiełbaski. Niżej kilka fotek ze spaceru