Wystarczy wejść do lasu, żeby wyciszyć myśli. Tak niewiele i tak wiele zarazem. Z dzisiejszego spaceru po Bażantarni zupełnie nieplanowanie wróciliśmy też...z kolacją. Zapach grzybów roznosi się po domu. /A.B.
niedziela, 24 września 2017
piątek, 22 września 2017
Niedzielna Wycieczka Miejska albo tradycyjnie "Z niedzielnego spacerniaka"
Umówiłem się z moją Olą, że ona będzie będzie opatrywała słowem zdjęcia, które tu zamieszczam.
Teraz zdjęcie reszta niebawem
Teraz zdjęcie reszta niebawem
Etykiety:
Elwinga,
mamrotek,
Osłonka,
pttk,
Rafał Kotyła,
Rambo,
taknaoko,
Wieśniaki z Marzęcina,
Zalew Wiślany
Subskrybuj:
Posty (Atom)