poniedziałek, 23 kwietnia 2018

2018! - Pierwszy tegoroczny (2018) spacer kwietniowy do dębu Hoggo i dalej do Karcianego Kamienia, a dalej do Próchnika


Tu podsumowanie naszej Pani Sekretarz Aleksandry Buły. Trafi do annałów KKP acz to tylko komentarz do tych zdjęć. Pełna relacja Olę nie ominie.


Choć nasz Klub Turystyczny Carla Pudora upodobał sobie wędrówki do kamieni, tym razem wyruszyliśmy na pieszą wycieczkę do dębu Hoggo, który nosi imię mitycznego władcy Wysoczyzny Elbląskiej i Zalewu Wiślanego. Rosnący na trasie Rubno-Próchnik dąb wyznaczył trasę naszego wędrowania. Tradycji jednak musiała stać się zadość i po drodze ... a jakże znalazł się nie jakiś tam kamień, ale Kamień Karciany, leżący w pobliżu ruin majątku Zawieszyn. Od kamienia, wyruszyliśmy do Próchnika, gdzie w bardzo malowniczych okolicznościach przyrody czekało na nas ognisko [panie Bogdanie dziękujemy]. Jak zwykle nie zabrakło napitków i porządnej dawki śmiechu, a dzięki Dominikowej Zośce i grze w gumę poczuliśmy się znowu jak dzieci. Tak oto naładowani pozytywną energią, wróciliśmy wesołym autobusem do miasta. Byle do kolejnej wyprawy!/A.B.


Tak na marginesie ... jeśli go miałem kiedykolwiek to tracę  nos do fajnych ujęć, tych które mnie samego by ujmowały. Może zbyt mało pielęgnuję swoją pasję a może moja pasja nie pasuje do mnie. Ot. Zastanawiam się też nad tym iż jeśli tu jest opublikowanych kilkadziesiąt ujęć to kto to będzie oglądał - po którym ujęciu odbiorca się znudzi?

Taka kwietniowa rozkminka.