z niedzielnego spacerniaka: 2020-11-15

Trzynasty piątek zbiegł bez większej awantury. To warte odnotowania. Niestety nie trafiłem w totka ani nic innego równie spektakularnego się nie wydarzyło. .... no ale to na marginesie 

Niżej kilka jesiennych fotek ze spaceru. Ta pełną gębą i w zasadzie to jej koniec. Do tego przygnębiającego klimatu trzeba jeszcze dołożyć izolację COVIdową ... No więc niżej kilka zdjęć z nadmorskiego lasu lasu. Nuda 

Poza tym zauważyłem, że google wprowadziło kolejne g****ane usprawnienie. Takie by trzeba więcej klikać by zdjęcia opublikować w innym niż domyślnym rozmiarze. Tak jakby nie mogło zostać jak poprzednio. Google wprost mogłoby się zapytać w jakim rozmiarze zdjęcia miałyby być opublikowane. Byłoby to łatwiejsze i szybsze ...  

przekop: 2020-09-20

 No cóż .. Rewelacji nie ma. Fotki-blotki.

To moja druga wizyta w tym miejscu.Pierwsza miała miejsce w zeszłym roku i w zupełnie innych warunkach.

Czasem zaglądam na kanał na youtube vlogera(?) Tom (swoją drogą gość powinien sobie skrócić nazwę w domenie)
https://www.youtube.com/channel/UCExdqCJyE9vnLdYqZ_3mAiQ. W zasadzie oglądam to dosyć regularnie.

Jakoś do tej pory mimo że w terenie orientuje się nieźle i z mapy znam skalę to nie potrafiłem sobie tego wyobrazić. Przejażdżka weekendowa i wizja lokalna ;) unaoczniła mi wielkość przedsięwzięcia.
Jestem ciekawy efektu ostatecznego. Na ten czas mimo niedzieli na budowie ganiali, był też ruch na wodach jaki morskich tak i morskich zamkniętych ;). Poza tym w lesie było trochę grzybów i wcale nie trzeba było mocno schodzić z drogi.

Las w lesie. Fotografie Dominika Żyłowskiego w Muszli, w elbląskim parku leśnym Bażantarnia

 29 sierpnia 2020 i popołudnie w lesie

Hmm. Las w lesie. Niżej kilkanaście zdjęć z wernisażu fotografii Dominika Żyłowskiego. Miejsce świetnie koreluje z tematyką zdjęć Dominika. Cóż dodać? 

Większość zdjęć znajdziecie albo na profilu Dominika na instagramie albo w blogu. "Tak na oko" - tam Was zapraszam!

przemowy, przemowy, przemowy ... do kompletu brakuje jeszcze Kamila z mikrofonem. Jak widać był. Mówił też - choć chwilami co niezwykłe milczał jak głaz. 

Tu akurat wspomniany został Janek z Nadleśnictwa Elbląg

Dominik: jak zawsze krótko i rzeczowo ...

... i słychać go nie było. No ale mial świetny support

Niżej część nieoficjalna

Czarna stopa ;)

No i jeszcze dwie fotki bez kolorowej farby. Zabrakło kasy ;) 

(z pozdrowieniami dla obecnego tam Wojtka Minkiewicza)

Szlakiem pochylni na Kanale Elbląskim

No więc tak:
Tu trasa. Trochę PKP a trochę rowerem:

www.bikemap.net/en/r/6703451/#10.42/54.0621/19.5528

Ostatni raz aparat w ręku miałem w styczniu tego roku. Gdzieś to wszystko mi uciekło. Zdjęcia są jakie widać. Sztampa - może efektowna ale sztampa.